Jak się ubrać na prawdziwy bal sylwestrowy na zamku, w hotelu czy restauracji? Ważny jest tutaj zarówno krój, jak i kolor, dodatki i oczywiście samopoczucie kobiety. Jeżeli kreacja nie będzie jej do końca odpowiadać, to nie będzie czuła się atrakcyjna i pewna siebie.
Czyli decydując się na suknię sylwestrową trzeba brać pod uwagę aktualne trendy, ale jednocześnie własny gust, to aby kreacja była dopasowana do figury oraz pasowała kolorystycznie do karnacji i włosów. Na bal należy założyć długą suknię. Ponieważ na pewno sporo czasu spędzi się tańcząc, to nie może ona krepować ruchów. Najlepiej więc, aby była rozszerzana ku dołowi. Dopasowane suknie, nawet jeśli mają spore rozcięcia są bardziej odpowiednie na przyjęcia podczas których raczej się nie tańczy. Na pewno można wybrać fason z osłoniętymi ramionami albo bez rękawów czy na ramiączkach. Dekolt i wycięcie na plecach nie powinny być zbyt duże. Chodzi o to, aby wszystko wyglądało gustownie i z klasą. Oczywiście trzeba pamiętać o dopasowanym do kreacji szalu, który będzie można narzucić na ramiona. Jeśli będą odkryte momentami może robić się chłodno. W końcu Sylwester jest w zimie!
Jeśli chodzi o kolor sukni sylwestrowej to na pewno sprawdzi się ponadczasowa czerń. Nie dość, że nigdy nie wychodzi z mody, to jest bardzo odpowiednia na taką okazję, zwłaszcza jeśli dobierze się błyszczące dodatki. Dla wielu pań spore znaczenia ma też fakt, że kolor czarny wyszczupla. Jeśli jednak kobieta woli założyć suknię w innym kolorze, chociażby dlatego, że spodziewa się na balu wielu czarnych kreacji i chce oryginalnie wyglądać, to jest w czym wybierać. Trzeba tylko pamiętać, że na ekskluzywnym balu nie należy mieć na sobie sukni w żywym kolorze, który za bardzo rzuca się w oczy. Można zdecydować się na grafitowy, błękitny, granatowy, fioletowy, zielony, brązowy, ewentualnie srebrny lub złoty. A czy można jednak przyjść na bal sylwestrowy w krótszej sukience? Często bywa tak, że na zaproszeniu sylwestrowym zostaje podane jakie stroje obowiązują.