Co wybrać – Sylwestra w górach czy nad morzem? Zwykle zależy to od naszych upodobań, bo rzeczywiście wielu ludzi można podzielić na kochających góry lub uwielbiających morze. Z drugiej jednak strony warto spróbować wszystkiego.
Dlatego właśnie nawet jeśli ktoś zdecydowanie lepiej czuje się pośród górskich widoków, to powinien chociaż raz przywitać Nowy Rok na statku lub promie. Wiąże się z tym wiele ciekawych atrakcji. Taki Sylwester różni się z pewnością od balu w hotelu albo restauracji. Przede wszystkim klimatem, bo podobnie jak na tradycyjnych przyjęciach jest muzyka na żywo lub puszczana przez DJa, jest dobre jedzenie, napoje, tańce oraz rozmaite zabawy. Natomiast jednak to, że parkiet, stoliki, barek itd. znajdują się na wodzie powoduje, że Sylwester spędzany na statku, parostatku lub promie ma wyjątkowy charakter. Powitanie Nowego Roku w taki sposób można zresztą połączyć z dłuższym pobytem na nim. Rejs może rozpocząć się już 30 grudnia, a zakończyć 1 stycznia. Korzysta się wówczas z kajuty, w której znajdują się miejsca do spania. Opłata za dłuższy pobyt na pokładzie uwzględnia sam rejs, zakwaterowanie, jedzenie oraz zabawę sylwestrową.
Pomysł na powitanie Nowego Roku nad morzem, na pokładzie statku lub promu może być ciekawą propozycją zarówno dla rodzin, zakochanych par, jak i grup znajomych. Taka zabawa sylwestrowa może być ciekawa dla singli. Jej wyjątkowy charakter oraz okoliczności, w jakich spędza się czas i wita kolejny rok mogą sprawić, że łatwiej będzie nawiązać nową znajomość. Zresztą na jednym pokładzie wszyscy bawią się razem. Płynąc na rozświetlonym i piękne udekorowanym statku można poczuć się zupełnie inaczej niż na co dzień. Dlatego jest to propozycja dla każdego, oczywiście pod warunkiem, że nie cierpi na chorobę morską… Podczas Sylwestra na morzu trzeba też jednak zachowywać się rozważnie. Na pewno należy pamiętać o cieplejszym ubieraniu się w razie wychodzenia na zewnętrzny pokład. Poza tym nie należy przesadzać z ilością alkoholu, bo może to zwiększać ryzyko wypadków związanych z wypadnięciem za burtę. Bez wątpienia o północy atmosfera staje się najbardziej niesamowita. Sztuczne ognie odbijają się w wodzie, a kapitan statku wnosi toast i składa wszystkim życzenia.